PAŹDZIERNIK 2019 – podsumowanie miesiąca

To był zdecydowanie jeden z piękniejszych październików jakie pamiętamy! Staraliśmy się wykorzystać każdą możliwą chwilę na łonie natury, na złapanie tych pięknych jesiennych barw i ostatnich ciepłych promieni słońca.

Zapraszamy na małą kompilację migawek z ostatniego miesiąca.

***

Początek miesiąca spędziliśmy na urlopie w Sudetach. Z Wałbrzycha wybraliśmy się na Chełmiec (851 m n.p.m.) – nasz 25/28 szczyt Korony Gór Polski, znajdujący się w Górach Wałbrzyskich. Na szczycie wieża widokowa niestety była zamknięta, na szczęście po drodze udało nam się zobaczyć inne okoliczne szczyty, m.in. Ślężę.

(dokładna relacja z wycieczki <tutaj>)

***

Prosto spod Chełmca, pojechaliśmy do Komarna, na najkrótszy ze szlaków, prowadzący na najwyższy szczyt Gór Kaczawskich – Skopiec (719 m n.p.m.) Mimo że bardzo krótkie podejście, szlak bardzo ładny, a droga przyjemna. W pobliżu szczytu, można dojść do punktu widokowego, z którego rozciągał się piękny widok na okolicę. (pełny opis <tutaj>)

***

Na przedostatni szczyt – Waligóra (936 m n.p.m.), najwyższy szczyt Gór Kamiennych, ruszyliśmy spod schroniska Andrzejówka. Wiedzieliśmy, że podejście jest krótkie ale hardcorowe. Drogę powrotną, wybraliśmy już okrężną trasą. Na koniec wstąpiliśmy do schroniska na pyszną gorącą zupę. (pełny opis relacji <tutaj>)

***

Na ostatni szczyt Korony zostawiliśmy sobie najwyższy szczyt Masywu Ślęży – Ślężę (718 m n.p.m.). W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się na Przełęczy Tąpadła, skąd szlakiem udaliśmy się na tę tajemniczą górę. Tym razem również nie mieliśmy szczęścia, bo wieża widokowa, z powodu remontu była niedostępna. Mimo to i tak bardzo się cieszyliśmy, z ukończenia tego projektu KGP, który zaczęliśmy 5 lat temu! Teraz czas na kolejne wyzwania… 🙂

***

W jeden ze słonecznych weekendów, wybraliśmy się do leżącego niedaleko Krakowa Bolęcina. Tam zrobiliśmy krótki spacer na Skałkę Triasową – ‚Kamień’.

***

Niedaleko znajduje się Zamek Lipowiec, w Babicach i skansen w Wygiełzowie. Warto wejść do środka, zwiedzić zamek i wdrapać się na wieżę zamkową, z której przy ładnej pogodzie widać nawet Tatry!

***

W ostatni wolny weekend miesiąca udało nam się skorzystać z pięknej jesiennej pogody i wybrać w Beskid Śląski, na dawno już przez nas nieodwiedzane Skrzyczne. Nigdzie się nie spieszyliśmy, więc udało się odpoczać na łonie natury, wśród pięknych widoków m.in. na Babią Górę, Tatry, Słowację.

Ten miesiąc był naprawdę cudowny! Nie możemy się doczekać co przyniesie kolejny….