Wild Atlantic Way – na irlandzkim szlaku (cz. 2)

Po przejechaniu trasy, którą opisaliśmy w części pierwszej (czytaj), kontynuowaliśmy naszą podróż wzdłuż Irlandzkiego wybrzeża.

Na mapie oznaczyliśmy dokładny przebieg całej naszej trasy. W tekście poniżej znajdują się czerwone odnośniki do numerów, którymi na mapie oznaczyliśmy wszystkie odwiedzone atrakcje. W tej części numery 21 37.

Wild Atlantic Way w miejscu, w którym pokrywa się z pętlą turystyczną zwaną Ring of Kerry, prowadzi w pobliżu najwyższego szczytu Irlandii – Góry Carrantuohill. Wykorzystaliśmy okazję i udaliśmy się na szlak. Nie żałowaliśmy, że poświęciliśmy na to prawie cały dzień, bo widoki były nieziemskie! Dokładny opis szlaku i więcej zdjęć zamieściliśmy w osobnym wpisie —> tutaj.

Po zejściu do Lisleibane pojechaliśmy w stronę miasta Killarney, gdzie zwiedziliśmy m.in St. Mary’s Cathedral (21).

Trasa północną częścią pętli Kerry zaprowadziła nas do kolejnego przystanku – miasteczka Cahersiveen w którym m.in. znajduje się odnowiony budynek starych koszar (22).

Następnie dotarliśmy na koniec cypla, do Klifów Kerry (23). Ten charakterystyczny dla Irlandii rodzaj wybrzeża robił na nas za każdym razem ogromne wrażenie. Obserwowaliśmy strome zbocza z różem porastających je kwiatów Armeria maritima (Zawciąg nadmorski) na tle oceanicznych fal, a w oddali Skellig Michael – skalistą irlandzką wyspę położoną ponad 11 kilometrów od wybrzeża półwyspu.

Kontynuując podróż półwyspem Iveragh dotarliśmy do plaży Ballinskelligs (24) leżącej nad zatoką o tej samej nazwie oraz ruin XVI-wiecznego zamku zbudowanego na wąskim cyplu.

Wild Atlantic Way doprowadził nas następnie w miejsce widokowe zwane Com An Chiste (25). Jest ono położone na wysokości 215 m n.p.m. i dzięki temu rozciąga się z niego panorama między innymi na rzekę Kenmare oraz wyspy: Abbey, Deenish i Scariff.

Oprócz zachwycających krajobrazów, co jakiś czas znajdowaliśmy ciekawe budowle, jedną z nich był Fort Staigue Stone (26). Ruiny kamiennego pierścienia, który uważa się, że został wybudowany prawdopodobnie między 300, a 400r. n.e. jako twierdza obronna dla lokalnego władcy lub króla.

Jako, że zawsze ciągnęło nas najbardziej w góry, postanowiliśmy odbić trochę od szlaku Wild Atlantic Way by przejechać krętą, górską drogą widokową z Czarnej Doliny na południu do Kate Kearney’s Cottage na północy przez przełęcz Gap Dunloe (27), rozdzielającą pasma górskie MacGillycuddy’s Reeks (do którego należy zdobyty przez nas dzień wcześniej Carrantuohill) na zachodzie i Purple Mountain Group na wschodzie.

W ten sposób ponownie dojechaliśmy do Killarney, a tym razem naszym celem był znajdujący się na południe od miasta Park Narodowy Killarney (28).

Tak zakończyliśmy objazd Ring of Kerry i przejechaliśmy na kolejny półwysep – Beara. Zatrzymaliśmy się w miejscu zwanym Cuas Pier Caves (29), gdzie rozpoczyna się piękna pętla spacerowa Pulleen, przy której znajdują się jaskinie morskie wyrzeźbione w skale przez oceaniczne fale.

Na drodze często spotykaliśmy owce, a przejeżdżając przez miasteczka przykuwały naszą uwagę kolorowe elewacje budynków.

Następnie przyciągnięci widokami zrobiliśmy sobie krótką przerwę bezpośrednio przy naszej drodze w miejscu Dooneen Pier (30).

Jadąc dalej wzdłuż pięknego wybrzeża, z drogi podziwialiśmy plażę Ballydonegan (31).

W końcu dojechaliśmy na zachodni kraniec półwyspu Beara (32). W tym miejscu, po drugiej stronie wąskiego pasma wód oceanicznych zwanego Dursey Sound znajduje się Wyspa Dursey. Jest to jedna z nielicznych zamieszkanych wysp położonych u południowo-zachodniego wybrzeża Irlandii. Na tę wyspę można dostać się jedyną w Irlandii kolejką linową, przeprawiając się nad Dursey Sound, gdzie silne przypływy i zatopiona blisko środka kanału skała Flag Rock sprawiają, że podróżowanie łodzią jest niebezpieczne.

Podążając trasą na wschód, wzdłuż południowej części cypla, a następnie po wjeździe na kolejny dotarliśmy na parking (33) w miejscowości Gortalassa na odpoczynek z widokiem na zatokę Bantry i jej wybrzeże.

Droga północną częścią półwyspu Sheep’s Head doprowadziła nas do punktu widokowego nad miejscowością Kilcrohane. Z tego miejsca można wyruszyć znakowanymi szlakami na kilka różnych pętli spacerowych, jedna z nich – Peakeen Ridge Loop Walk – prowadziła na pobliskie wzgórze Caher Mountain (34), na które udaliśmy się by podziwiać widoki na cały cypel oraz otaczające go zatoki i sąsiadujące półwyspy.

Końcówka tego półwyspu dostarczyła nam również wielu atrakcji. Maszerując wśród pasących się i wędrujących owiec dotarliśmy do latarni morskiej (35) i klifu otoczonych wspaniałymi widokami na północ przez zatokę Bantry na półwysep Beara i na południe przez zatokę Dunmanus na półwysep Mizen.

To właśnie półwysep Mizen stał się kolejnym punktem wycieczki. Na jego końcu – Mizen Head (36) – mieści się stacja sygnałowa i latarnia wtopione w niesamowite skały kifu. Znajdują się tam chodniki z barierkami dla bezpieczeństwa oraz fantastyczny most zawieszony ponad głęboką rozpadliną.

Ostatnią lokalizacją tego odcinka naszej wyprawy był Brow Head (37) czyli najbardziej wysunięty na południe punkt stałego lądu Irlandii. Wąską drogą dotarliśmy na najwyższe wzniesie cypla gdzie znajdują się ruiny dawnej wieży strażniczej.

Tutaj zakończyliśmy kolejny etap podróży, nie zdając sobie jeszcze do końca sprawy, że to nie koniec naszego spotkania z Wild Atlantic Way. 

Ale o tym dlaczego i co było dalej opowiemy w części 3…

Dodaj komentarz